Nadwaga z recesji
Polacy należą do wąskiej czołówki najszczuplejszych narodów w Europie
Polacy należą do wąskiej czołówki najszczuplejszych narodów w Europie – tak wynika ze statystyk opublikowanych w Brukseli przez Komisję Europejską pod koniec 2006 r. Szczuplejsi od nas są tylko Francuzi i Włosi. Do zgrabnej czołówki należą jeszcze Austriacy, Holendrzy i Słowacy, którym również udaje się utrzymać przeciętną wagę w zdrowych proporcjach. Niestety, w pozostałych 19 krajach unijnych indeks masy ciała obywateli przekracza 25 punktów, a to oznacza nadwagę. Wielka Brytania znalazła się w grupie państw grubasów.
Pomimo tego, że i Polacy ostatnimi latami szybko zaczynają doganiać tych grubszych w Europie, to jednak dodatkowe kilogramy nie urastają jeszcze w kraju do rangi problemu społecznego, jak to ma miejsce w Wielkiej Brytanii. Polska otyłość nie doczekała się jeszcze oficjalnych badań np. na temat dyskryminacji ludzi przy kości przez pracodawców. Wystarczy jednak spojrzeć na osoby zatrudnione w polskich centrach handlowych, kawiarniach, restauracjach, aby przekonać się, że w Polsce, albo nie ma osób przy kości, albo zatrudnia się tylko te szczupłe.
Sieć znanych, ekskluzywnych polskich sklepów odzieżowych jest znana z tego, że pracują tam sprzedawczynie tylko w rozmiarze 36 (angielski rozmiar 8). Wymagający polscy pracodawcy mają w czym wybierać. W Polsce nietrudno znaleźć szczupłe dziewczyny. W porównaniu np. z Niemkami czy Brytyjkami, Polkom nadal udaje się utrzymać zgrabną sylwetkę.
Dziewczyny znad Wisły odbiegają nieco od brytyjskich standardów. Szkocki dziennik „The Scotsman” opublikował artykuł o tym, że brakuje uniformów dla kelnerek z Polski. Polki okazały się bowiem dużo szczuplejsze i wyższe od przeciętnych Szkotek. Producenci ubrań roboczych musieli przestawić się na produkcję w mniejszych rozmiarach. Co ciekawe, problem za dużych uniformów dotyczy również polskich mężczyzn. Gill Eastgate, dyrektor NKD Clothing, na łamach szkockiej gazety przyznał, że od momentu wejścia Polski do Unii i pojawienia się na szkockim rynku pracowników z Polski jego firma zaczęła szyć odzież służbową dla pracowników w mniejszych rozmiarach, mimo że populacja staje się coraz grubsza.
W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich 20 lat liczba otyłych osób podwoiła się. Wśród kobiet wzrosła z 8 proc. do 16, wśród mężczyzn z 6 do 12 proc. Według przyjętych standardów o otyłości możemy mówić w momencie, kiedy obwód kobiecego pasa przekroczy 88 centymetrów. U mężczyzn granicą jest 102 centymetry.
Brytyjska służba zdrowia również odczuła, że społeczeństwo rośnie. Szpitale z Londynu, Glasgow i Liverpoolu wydały w sumie 50 mln funtów na przystosowanie szpitalnych warunków dla grubszych pacjentów. Okazało się, że należy wymienić futryny na porodówkach, bo coraz to grubsze przyszłe mamy nie mieszczą się w drzwiach. Szpitale musiały również zainwestować w większe i przede wszystkim mocniejsze łóżka przystosowane do utrzymania 240 kilogramów.
Plaga otyłości poważnie martwi brytyjski rząd, który na początku tego roku opublikował raport przygotowany aż przez 250 ekspertów. Z dokumentu dowiadujemy się, że przybieranie na wadze stało się niestety normą we współczesnym społeczeństwie. Nie podejmując żadnej walki z otyłością i nie zmieniając nawyków żywieniowych Brytyjczyków może się okazać, że w 2050 r. aż 90 proc. dzisiejszych dzieci w wieku dorosłym będzie cierpiało na otyłość, a podatnik wyda na leczenie otyłych aż 50 bilionów funtów. Aby tego uniknąć, przygotowana przez rząd kampania, zatytułowana „Change 4life”, w spotach reklamowych przestrzega przed obżarstwem i przypomina, że zarówno nadwaga, jak i otyłość podnoszą ryzyko zachorowań na cukrzycę, chorób układu krążenia, nadciśnienia i niektórych typów raka. Kampania namawia Brytyjczyków do zmiany nawyków żywieniowych i do większej aktywności fizycznej.
Tymczasem psychologowie przypominają, że osoby przy kości nie mają lekko. Pracodawcy zawsze będą dyskryminować osoby otyłe i mając wybór, zatrudnią te szczuplejsze. Szczupli kandydaci kojarzą się ze zdrowiem. Są postrzegani jako bardziej dynamiczni i bardziej zaangażowani w pracę. Zachowanie szczupłej sylwetki wymaga pewnej dyscypliny, kojarzy się ze zdrowym trybem życia, umiejętnością narzucenia sobie rygoru i dlatego szczupli są postrzegani jako bardziej dynamiczni i zdyscyplinowani.
Niegdyś mówiliśmy: bogacze są grubi, a biedni są chudzi. Dzisiaj jest zupełnie na odwrót. Szczupła sylwetka świadczy o powodzeniu materialnym, zdrowej diecie, zdyscyplinowaniu i godzinach spędzonych na siłowni. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez CBOS w połowie ubiegłego roku. Okazuje się, że i w Polsce najzgrabniejsi dzisiaj są ci najlepiej sytuowani. O zgrabną sylwetkę dbają najczęściej wykształceni mieszkańcy dużych miast, których dochód przekracza 3 tys. brutto.
Naukowcy obawiają się jednak, że pogłębiająca się recesja w 2009 r. przyczyni się do tycia. Ludzie oszczędzając na pożywieniu, zaczęli jeść więcej pustych kalorii, produktów o wysokiej zawartości cukru, które są tańsze od lekkiego i zdrowego jedzenia. Podobno będzie jeszcze gorzej, a nadwaga okaże się toksycznym rezultatem pogarszającego się środowiska gospodarczego.
Autor: Joanna Biszewska
Źródło: eLondyn.co.uk
Zobacz także
Wybrane artykuły
- Zdrowa kobieta
- Zdrowy mężczyzna
- Zdrowie w starszym wieku
- Zdrowy układ pokarmowy
- Zdrowe serce
- Aktywny organizm
Dobre zdrowie jest następstwem dobrego samopoczucia, a troska o oczyszczenie organizmu to najlepszy początek.
tylko tyle kroków
dzieli CIę od
zmiany swojego
stylu życia na
zdrowy i pełen
energii.
1. Zmień przyzwyczajenia
Złe nawyki ograniczaj stopniowo.
Ważne jest nie to, ile jemy, ale jak wiele żywności zostanie strawione.
Wellness to nic innego jak troszczenie się o siebie i swoje życie. Aby być wellness trzeba dokonywać potrzebnych zmian i podtrzymywać do tego swoją motywację. Dlatego znajdź to, co Cię powstrzymuje od czucia się dobrze ze samym sobą. Nie omijaj tych przeszkód - pokonuj je!
..przecież chodzi tylko o to, żeby czuć się lepiej i cieszyć się lepszym wyglądem... Czy dotyczy to również Ciebie?
Dziś masz wiele możliwości, które mogą pomagać Tobie w osiąganiu przeróżnych celów, jeśli chodzi o Twój wygląd i samopoczucie.
Na rynku masz szereg produktów i usług, dzięki którym możesz być wellness:
- suplementy diety,
- zdrowa żywność,
- usługi z zakresu aktywności fizycznej i rekreacji,
- salony piękności, gabinety odnowy biologicznej, spa itp.
- szeroko rozumiana profilaktyka zdrowotna itd.